Dąbrowa Tarnowska: przez upały muszą pić brązową wodę

- Już w ubiegłą sobotę z kranów popłynęła brązowa woda. Po odkręceniu kurka trzeba chwilę odczekać, zanim stanie się w miarę czysta. Już dziś boję się, o ile przez to wzrośnie mój rachunek - stwierdza pani Grażyna, emerytowana mieszkanka Dąbrowy Tarnowskiej. - Wygląda fatalnie i ma dziwny smak. Strach się w niej umyć, a co dopiero pić ją prosto z kranu - dodaje.

Według Wodociągów to wysokie temperatury doprowadziły do zmiany koloru wody, czyli "przekroczenia wskaźnika mętności". Dlatego zdecydowano o przeprowadzeniu dodatkowych badań, by sprawdzić, czy woda nadaje się do spożycia. - Jest przydatna do picia, chociaż nadal może być zabarwiona. Nie ma jednak żadnego zagrożenia dla zdrowia. Przekroczona mętność ma raczej wpływ na kwestie wizualne niż zdrowotne - tłumaczy Wojciech Pelczar z Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w Dąbrowie Tarnowskiej.

Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji ma dwa tygodnie na rozwiązanie problemu. Dostawca wody uspokaja mieszkańców Dąbrowy Tarnowskiej i zapewnia, że rdzawe zabarwienie powinno zniknąć już w najbliższych dniach.

- Podwyższona mętność związana jest z upałami, jakie panują w ostatnich dniach. Zużycie wody zwiększyło się nawet trzykrotnie w porównaniu do normalnego okresu. Osad z rur trafił więc do wody. Prognozy pogody mówią, że temperatura się obniży, co pozwala sądzić, iż wkrótce sytuacja wróci do normy - mówi Grzegorz Niedbała, prezes zarządu Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Dąbrowie Tarnowskiej.