Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Tarnowska. Spółka przejęła porodówkę

Paweł Chwał
Patrycja Kuc już zaobserwowała zmiany  na porodówce dąbrowskiego szpitala. - Nawet atmosfera jest lepsza, bardziej rodzinna - mówi
Patrycja Kuc już zaobserwowała zmiany na porodówce dąbrowskiego szpitala. - Nawet atmosfera jest lepsza, bardziej rodzinna - mówi Paweł Chwał
Powiat przekazał prowadzenie dwóch oddziałów i poradni w szpitalu Centrum Zdrowia Tuchów . Były one do tej pory mocno niedoinwestowane i nie spełniały standardów. Teraz ma się to zmienić

Patrycja Kuc mieszka koło Solca-Zdroju w Świętokrzyskiem, ale swoje dzieci zdecydowała się urodzić w oddalonej o blisko 70 km Dąbrowie Tarnowskiej. - Kiedy 2,5-roku temu rodziłam mojego pierwszego synka, bałam się bardzo bólu i dlatego poprosiłam w szpitalu o znieczulenie zewnątrzoponowe, ale mi go wówczas odmówiono. Teraz było odwrotnie. Pielęgniarka sama mi je zaproponowała, ale ja odmówiłam, bo skoro z pierwszym dałam radę, to pomyślałam, że z drugim również pójdzie dobrze. I tak rzeczywiście było - mówi mama małego Dawidka.

Darmowe, oferowane rodzącej kobiecie znieczulenie to od miesiąca standard na oddziale ginekologiczno-położniczym dąbrowskiej lecznicy. To jedna z pierwszych zmian na korzyść, którą wprowadziło Centrum Zdrowia Tuchów - prywatna spółka, która przejęła od starostwa prowadzenie dwóch oddziałów w szpitalu (poza położnictwem, również neonatologię) oraz powiązanych z nimi poradni. Jednocześnie rozpoczął się odkładany od dawna remont sal. Pierwsze dwie z nich, świeżo odmalowane, z dostępem do łazienki, będą udostępnione pacjentkom w tym tygodniu.

- Przez lata traktowani byliśmy jak przysłowiowa kula u nogi - nikt w nas nie inwestował, przez co warunki do porodów i opieki nad dziećmi były u nas na niskim poziomie. Odbijało się to między innymi na liczbie porodów. Jak przyszedłem tutaj do pracy, było ich ponad 150 miesięcznie, teraz góra 50 - zauważa Zbigniew Chmura, zastępca ordynatora oddziału ginekologiczno-położniczego.

Nawet w starostwie przyznają, że oddział w ostatnim czasie tylko generował straty. Dlatego już od pewnego czasu przymierzano się do tego, aby wydzierżawić go prywatnemu przedsiębiorstwu. W przetargu wygrała spółka, która kilka lat temu przejęła m.in. mocno zadłużony i zapuszczony szpital powiatowy w Tuchowie. Dzisiaj jest on stawiany za wzór, a pacjenci chwalą sobie nie tylko ładny wygląd sal, ale też miłe i przyjazne nastawienie personelu.

- To, co wypracowaliśmy w Tuchowie, chcemy przeszczepić również na grunt dąbrowski. Dosłownie, gdyż sale, które remontujemy, są dokładnym odwzorowaniem tych, które wykonaliśmy w Tuchowie - mówi Tomasz Olszówka, prezes Centrum Zdrowia Tuchów.

Od września w dąbrowskim szpitalu funkcjonować będzie też szkoła rodzenia, a dotychczasowa kadra zostanie wzmocniona nowymi lekarzami. Oddział dostanie też nowy sprzęt, a cięcia cesarskie odbywać się będą w przeznaczonej do tego sali, a nie, jak bywało ostatnio, na ogólnym bloku operacyjnym.

Spółka przejęła szpitalny kontrakt z NFZ. Dzięki temu wszystkie świadczenia będą nadal udzielane za darmo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowatarnowska.naszemiasto.pl Nasze Miasto