Sprawa wyszła na jaw dzięki informacjom, jakie dotarły do policjantów z Dąbrowy Tarnowskiej. Według tych doniesień nastolatka ze wsi w okolicach Dąbrowy Tarnowskiej przed trzema laty miała urodzić dziecko. Noworodek, tuż po porodzie, został zakopany w ziemi. Miejscem prowizorycznego pochówku było sąsiedztwo gospodarstwa, w którym mieszkała nieletnia wówczas dziewczyna. Do ubiegłego tygodnia tamte wydarzenia pozostawały tajemnicą.
Tuż po otrzymaniu informacji o pochowanym w tajemnicy noworodku policjanci pojechali do wskazanej miejscowości. Pełnoletnia już dziś, młoda kobieta, wskazała im miejsce, w którym pogrzebała dziecko. W pobliżu zabudowań gospodarczych przeprowadzono ekshumację. Szczątki znajdowały się w stanie daleko posuniętego rozkładu. Były zapakowane w worek foliowy.
- Specjaliści z Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie określą wiek szczątków oraz przyczynę zgonu - mówi Mieczysław Sienicki z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie. Oględziny nie pozwoliły na ustalenie płci noworodka.
Dla sprawy kluczowe jest teraz wyjaśnienie, czy dziecko przyszło na świat żywe. Kobieta twierdzi, że urodziła, gdy w domu nikogo nie było, a noworodek nie dawał oznak życia. Jeśli okaże się jednak, że dziecko urodziło się żywe, kobieta będzie odpowiadać za zabójstwo lub zabicie dziecka pod wpływem szoku poporodowego.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?