Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Emerytka z Powiśla wbiła nóż w brzuch zięcia. Grozi jej dożywocie

Andrzej Skórka
archiwum Polskapresse
Podejrzana przyznaje, że wbiła nóż w brzuch zięcia. Śledczych przekonuje jednak, że nie miała zamiaru zabijać 45-letniego Piotra S. Trafiła za kratki aresztu. Zięć, mimo wysiłków lekarzy, zmarł. Do tragicznej w skutkach domowej kłótni doszło w jednej z poddąbrowskich miejscowości.

Czytaj także: Tworkowa: groźny wypadek samochodowy. Zderzyły się dwie osobówki

W jednym domu, dotąd w miarę zgodnie, żyły dwie rodziny. 75-letnia Alfreda C. zajmowała parter, na piętrze ulokowała się córka z mężem i dziećmi. Wszystko zmieniło się jednej z lipcowych nocy. Piotr S. zrobił wówczas głośną awanturę swojej małżonce. Sytuacja zdawała się na tyle groźna, że Alfreda C. zdecydowała się zatelefonować na policję.

Patrol zjawił się w miarę szybko, ale sprawcy zamieszania nie zastał. Jak się później okazało, Piotr S. przed mundurowymi czmychnął i schował się w samochodzie. Z ukrycia wyszedł dopiero jakiś czas po tym, jak radiowóz oddalił się. Mniej więcej w tym samym czasie dom opuściła również małżonka awanturującego się mężczyzny.

Piotr S. w domu zastał jedynie teściową. Między nimi doszło wtedy do ostrej wymiany zdań. O co poszło? Tego śledczy, przynajmniej na razie, nie chcą ujawnić. Zięć i teściowa znaleźli się w okolicy kuchni. Wtedy 75-latka miała sięgnąć po nóż znajdujący się w zasięgu ręki. Ostrzem ugodziła Piotra S. w brzuch. - Rana uszkodziła pęcherzyk żółciowy, naruszyła jelito oraz jedną z nerek. Doszło także do ciężkiego wstrząsu krwotocznego - relacjonują śledczy.

Kobieta wezwała pogotowie. Jej zięć był w ciężkim stanie, ale początkowo wydawało się, że zdoła wyjść z opresji.

Gdy zajmowali się nim lekarze, emerytka została zatrzymana pod zarzutem usiłowania zabójstwa. Mimo zaawansowanego wieku prokurator wnioskował o jej aresztowanie. - Powodem była kwalifikacja czynu i zagrożenie karą, ale także inne względy. Nie wszystkie okoliczności zdarzenia zostały na razie wyjaśnione - tłumaczy Andrzej Lewandowski, prokurator rejonowy w Dąbrowie Tarnowskiej.
Piotr S. zmarł, mimo dwóch operacji. Efekt może być zaś taki, że jego teściowa stanie przed sądem oskarżona o zabójstwo. Na razie jednak, mimo śmierci poszkodowanego, prokuratura zarzutu pod jej adresem nie zmieniła.

- Czekamy na protokół sekcji zwłok, który wskaże bezpośrednią przyczynę zgonu - tłumaczy prok. Lewandowski. - On będzie podstawą do ewentualnej weryfikacji zarzutu.

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowatarnowska.naszemiasto.pl Nasze Miasto