Kilkunastu kandydatów na burmistrzów i wójtów w powiecie wągrowieckim. Zobacz kto startuje - galeria zdjęć

W tym roku wybierzemy nowe władze samorządowe. Do urn pójdziemy 21 października. Choć termin zgłaszania osób ubiegających się o fotele burmistrzów i wójtów upływa we wrześniu, już dziś sporo osób ogłosiło, że staną w szranki. Jak się okazuje, dwóch samorządowców zapowiedziało, że nie będzie startowało.

Wcześniej już na łamach „Tygodnika” taką decyzję zakomunikował wójt gminy Wapno Zbigniew Grabowski. Teraz na podobną zdecydował się wójt Mieściska Andrzej Banaszyński. - Zdecydowałem się nie startować ze względu na osiągnięcie wieku emerytalnego - przyznaje Banaszyński. Nie wyklucza jednak, że będzie ubiegał się o mandat radnego powiatowego. Jednocześnie podkreśla, że w wyborach w gminie Mieścisko będzie zachęcał do oddania głosów na Leszka Bodusa, w którym dostrzega swojego następcę. Bodus już kilka tygodni temu zapowiedział, że będzie ubiegał się o fotel wójta. To jednak nie jest jedyny kandydat, który będzie walczył o wolny fotel po Banaszyńskim. Starty w zbliżających się wyborach samorządowych zapowiedzieli także Przemysław Renn oraz Piotr Przyłucki. Czy do tego grona dołączy ktoś jeszcze?

Dwóch kandydatów mamy aktualnie natomiast w gminie Wapno, którzy będą walczyli o wolny fotel po Grabowskim.

Kolejnymi wójtami, tej najmniejszej gminy w naszym powiecie, chcą zostać Janusz Bilski - aktualny dyrektor miejscowej szkoły, oraz radny gminy Maciej Kędzierski.

W sąsiedniej gminie - w Gołańczy należy spodziewać się kolejnego startu urzędującego burmistrza Mieczysława Durskiego. Po raz kolejny w szranki z nim chce stanąć były zastępca burmistrza Gołańczy, a aktualnie przedsiębiorca Janusz Rutkowski.

Wszystko wskazuje na to, że dwie osoby będą ubiegały się także o fotel wójta gminy Damasławek. Tu start zapowiedział już urzędujący wójt - Jacek Matysiak. W szranki z nim stanie miejscowy urzędnik, a zarazem działacz strażacki Cyprian Wieczorek.

Aktualnie także spośród dwójki kandydatów będą wybierali mieszkańcy gminy Wągrowiec. Tu o reelekcję będzie walczył urzędujący wójt Przemysław Majchrzak. Od kilku tygodni znane jest także nazwisko jego rywala. Start w zbliżających się wyborach samorządowych zapowiedział aktualny szef agencji restrukturyzacji i modernizacji rolnictwa w Wągrowcu, a zarazem działacz Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Eitner.

Dwójka kandydatów stoczy także bój w Skokach. Co ciekawe, nie będzie to ich pierwszy pojedynek o fotel burmistrza. W szranki staną ponownie - urzędujący burmistrz Tadeusz Kłos oraz radny powiatowy, lokalny lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Owczarzak.

Kto tym razem zwycięży? O tym zadecydują mieszkańcy miasta i gminy Skoki już 21 października.

Aktualnie skromnie wygląda natomiast lista kandydatów ubiegających się o fotel burmistrza Wągrowca. Start w wyborach samorządowych zapowiedział urzędujący burmistrz Krzysztof Poszwa.

Wczoraj start zapowiedział także Grzegorz Kamiński z SW 2000 - wcześniej radny miejski czy zastępca burmistrza.

Kandydata w wyborach zamierza wystawić także największe ugrupowanie opozycyjne w radzie miejskiej. Jak poinformował nas jego lider Jakub Zadroga, nazwisko swojego kandydata podadzą 1 września. Czy będzie to Jarosław Berendt? - Zależy mi na tym, aby w wyborach na burmistrza wystartowała osoba z pozytywnym programem dla miasta i mieszkańców, osoba która będzie w stanie zakopać podziały społeczne stworzone w naszym mieście w ostatnich latach. Osoba, która będzie ponad podziałami. To czy tym kandydatem będę ja, czy ktoś inny zostanie ogłoszone przez nasze środowisko w przyszłym tygodniu - pisze w mailu Berendt. Wybory samorządowe czekają nas 21 października.