Podopieczni Marcina Jałochy przed sezonem byli zaliczani do grona kandydatów do awansu. Kolejny słaby występ Bruk-Betu sprawił, że przyszłość Jałochy jako trenera drużyny z Niecieczy stanęła pod dużym znakiem zapytania. Niestety po wczorajszym spotkaniu szkoleniowiec powiedział nam tyle słów, ile jego podopieczni zdobyli bramek na wiosnę, czyli zero.
Pierwsze dwadzieścia minut było obiecujące dla Bruk-Betu. Bramkarz OKS-u Iwanowski wybronił m.in. groźne strzały Trafarskiego oraz Metza. W 28 min musiał jednak wyciągać piłkę z siatki po uderzeniu Szałęgi. Radość gości była przedwczesna, ponieważ sędzia główny odgwizdał kontrowersyjnego spalonego.
Im dłużej trwał mecz, tym bardziej wzrastała bezradność zawodników Jałochy. Piłkarze Bruk-Betu momentami sprawiali wrażenie zagubionych na olsztyńskim boisku. W 69 min Miłkowski w niegroźnej sytuacji został podcięty w polu karnym przez Jacka. Arbiter nie miał wątpliwości i wskazał na 11. metr. Rzut karny pewnym strzałem na bramkę zamienił Paweł Głowacki. Skrzydłowy zespołu z Olsztynu był zdecydowanie najlepszym piłkarzem meczu.
Gra lidera tabeli po straconej bramce nie uległa poprawie. Goście wciąż mieli duże problemy z konstruowaniem akcji. Natomiast rozochoceni gospodarze coraz śmielej zapędzali się w pole karne Niecieczy.
Właśnie w obrębie "szesnastki" dwukrotnie faulowani byli piłkarze OKS-u. Sędzia Tobiański w obu przypadkach nakazał grać dalej.
W końcówce meczu wynik powinien podwyższyć Miłkowski. Jednak nie potrafił pokonać Budki z 8 metrów.
Bruk-Bet w drugiej połowie właściwie nie stworzył sobie dogodnej sytuacji do wyrównania i stracił fotel lidera.
OKS 1945 – Bruk-Bet 1:0
Bramka: Paweł Głowacki 70-karny.
Widzów: 800.
Sędziował: Tomasz Tobiański (Gdańsk).
OKS: Iwanowski 4 - Falkowski 4, Koprucki 4, Sędrowski 4, Bucholc 4 - Paw. Głowacki 5 (84 Tunkiewicz), Aziewicz 3 I Alancewicz 4 (87 Różowicz), Suchocki 3 (63 Podhorodecki) - Piotr Głowacki 3 (46 Stefanowicz), Miłkowski 4.
Bruk-Bet: Budka 4 - Zontek 3 I, Czarny 3, Jacek 2, Kleinschmidt 3 (80 Dzierżanowski) - Fedoruk 3, Prokop 3, Metz 3 (73 Cygnar), Szałęga 3 - Trafarski 4, Kwiek 2 (46 Smółka 3).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
