Remont ciągnie się już od ponad roku i - jak dowiedzieliśmy w rzeszowskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - na różnych odcinkach z Machowej do Rzeszowa potrwa jeszcze co najmniej kilka miesięcy.
- Bawią się, a nie pracują - oburza się na robotników Krzysztof Mroczek, który codziennie dojeżdża "czwórką" do pracy z Tarnowa do Ropczyc. Jego zdaniem droga, przynajmniej na odcinku z Machowej do Pilzna, już dawno powinna być zrobiona, co ma niebagatelne znaczenie zwłaszcza w przypadku osób odbijających w Pilźnie na Brzostek i Jasło.
- Umowny termin zakończenia prac na tym odcinku to kwiecień 2010 roku - mówi Joanna Rarus z GDDKiA w Rzeszowie wyjaśniając, że do zrobienia są jeszcze prace związane z wykonaniem zabezpieczeń ekologicznych, malowaniem i oznakowaniem pionowym i poziomym drogi. W tym momencie na ponad 7-kilometrowym odcinku układana jest warstwa ścieralna asfaltu.
Zdecydowanie więcej do zrobienia jest jeszcze na odcinku od Pilzna do Ropczyc. Droga jest w wielu miejscach rozkopana. Budowane są wyspy rozdzielające jezdnie, zjazdy i chodniki oraz, co kosztuje najwięcej i najbardziej komplikuje ruch - mosty: drugi na Wisłoce w Pilźnie, dwie sasiadujące przeprawy przez Ostrą w Latoszynie i na Zawadce w Zawadzie.
Wzdłuż drogi dodatkowo montowane są ekrany akustyczne, co dodatkowo blokuje płynną jazdę.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?