Koszykarze Unii Tarnów, wicelidera drugiego frontu, wyjeżdżają do Radomia. W niedzielę rozegrają mecz z będącym na fali zespołem AZS Politechnika.
- Nasz przeciwnik wygrał siedem ostatnich spotkań, w tym jako jedyny z liderem Rosa Sport. Prezentuje typową "akademicką" koszykówkę. Zawodnicy świetnie grają w sytuacji "jeden na jeden", dobrze rzucają. A są tam zawodnicy mający na swoim koncie występy w wyższych klasach: Czajkowski, Kulig, Lewandowski czy Szczytyński - mówi trener Ryszard Żmuda.
Tarnowianie co najmniej drugą lokatę i prawo gry w play -offach mają praktycznie zapewnione. Rywale wciąż walczą o jedno z czterech premiowanych miejsc. Nie jest wykluczone, że w fazie play-off znów dojdzie do pojedynków tych zespołów.
- Chcemy oczywiście wygrać. Aby to uczynić, musimy podobnie jak w ostatnich meczach zagrać "swoje" - czyli znów twardo w obronie. Zawodnicy muszą też poprawić skuteczność. Moich młodych podopiecznych kierowanych przez Wojtka Majchrzaka bez wątpienia na to stać - dodał coach "Jaskółek".
Piłkarze ręczni z Bochni, którzy walczą o utrzymanie, we własnej hali zagrają jeszcze z MTS-em, CHKS-em i akademikami" z Białej Podlaskiej. Strata choćby jednego punktu w tych spotkaniach byłaby katastrofą. Ale nawet sześć zdobytych punktów może nie wystarczyć. - Dobrze byłoby powiększyć dorobek także w meczu wyjazdowym. Najlepiej byłoby to uczynić już w sobotę, w meczu z ASPR w Zawierciu - twierdzi kierownik Andrzej Wojs.
Rywal jest trudny. Zajmuje w lidze trzecie miejsce, ale po przegranej z MTS-em praktycznie stracił szansę na drugą lokatę dającą prawo gry w barażach o awans do ekstraklasy.
Bocheński zespół jedzie więc z ogromnym postanowieniem walki o sukces. W przerwie ligowych bojów drużyna intensywnie trenowała praktycznie w pełnym składzie, jedynie bez mającego ostatnio artroskopię kolana bramkarza Krzysztofa Szczeciny. Powrót do strzeleckiej formy zasygnalizował ostatnio były reprezentant Polski Krzysztof Chrabota. Jeżeli dołączą do niego doświadczeni Grzegorz Balicki i Maciej Kubisztal oraz pozostali koledzy - nie powinno być źle.
Bardzo ważny mecz dla układu drugoligowej tabeli dziś w Przemyślu rozegrają piłkarze ręczni tarnowskiej Unii. Ich rywal Czuwaj ma na swoim koncie tyle samo punktów co tarnowianie - 20. O jeden więcej zdobyły to tej pory drużyny Grunwaldu Ruda Śląska i Viretu Zawiercie. Obie te drużyny czeka jeszcze bezpośredni mecz i któraś z nich (lub obie w wypadku remisu) musi punkty stracić. Zwycięstwo w Przemyślu zwiększa szansę Unii na co najmniej drugą lokatę, dającą prawo gry w barażach.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?