Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odkąd powróciły upały, nad wodą jest tłoczno

Paulina Marcinek
Przed kasami tarnowskich basenów ustawiają się długie kolejki. Oblężenie kąpielisk potrwa, bo mimo burz słońca nie braknie

- Na basenie spędzamy praktycznie całe wakacje. Przy takiej pogodzie jak dziś można się ochłodzić. Na pewno lepsze to niż smażenie się w czterech ścianach - mówiła Zuzanna Łabno. Razem z pięcioma koleżankami spędzała wczoraj czas na letniej pływalni u podnóża Góry św. Marcina w Tarnowie. Aby skorzystać z ochłody w komfortowych warunkach, trzeba zjawić się na basenie tuż po otwarciu.

- Chciałyśmy zająć sobie dobre miejsce, bo później jest coraz więcej osób i ciężko się gdzieś wcisnąć - dodała tarnowianka.

Rekordy frekwencji na najpopularniejszym kąpielisku w Tarnowie padają od kilku dni odkąd temperatury w cieniu, zaczęły przekraczać 30 stopni Celsjusza. Największy tłok panował w weekend.

- Wtedy mieliśmy tutaj blisko tysiąc osób - podkreśla Bartłomiej Kawula, ratownik pilnujący pluskających się.

Do korzystania z basenów pod gołym niebem uczniów tarnowskich szkół zachęcała nie tylko pogoda, ale i promocyjne ceny na pływalniach letnich.

- W każdy wakacyjny wtorek po okazaniu ważnej legitymacji szkolnej za wstęp ludzie płacą symboliczną złotówkę. Dotąd z takiej oferty skorzystało już ponad 1800 osób - mówi Edward Rusnarczyk, dyrektor Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Baseny pod chmurką są magnesem nie tylko dla tarnowian.

- Przyjechałam z Wielkiej Brytanii na wakacje do znajomych. Basen to obowiązkowy punkt dnia - mówi Wiktoria Gnat. U podnóża Góry św. Marcina plażowicze mogą korzystać z dwóch basenów, zjeżdżalni, a także brodzików. Nie brakuje też zwolenników pływania w Mościcach.

Podobnie jest na innych kąpieliskach regionu. Tłum amatorów ochłody spotkać można m.in. nad zalewem „Kakałko” w Podlesiu Dębowym czy na „Katamaranie” w Radłowie.

- Badania jakości wody wypadły tam pozytywnie - mówi Danuta Izajasz z sanepidu.

Na szczęście tegoroczne wakacje upływają nad wodą bez tragedii, choć ratownicy interweniowali kilkadziesiąt razy.

- Najwięcej wypadków zdarza się w kąpieliskach niestrzeżonych - mówi Jerzy Kacer, prezes tarnowskiego WOPR-u.

WIDEO: "Piękny kraj, ale jest tu zimno". Pielgrzymi aklimatyzują się w Polsce

źródło: TVN24, x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowatarnowska.naszemiasto.pl Nasze Miasto