Tarnowskie obchody 80. rocznicy rzezi wołyńskiej. Najpierw msza św., a potem spotkanie na Cmentarzu Starym
We wtorek (11 lipca) przypada 80. rocznica rzezi wołyńskiej, która była jedną z najokrutniejszych zbrodni II wojny światowej. W ludobójczych mordach, z rąk nacjonalistów ukraińskich z OUN i UPA, zginęło – według szacunków – blisko 130 tys. Polaków, przede wszystkim mieszkańców wsi.
W Tarnowie upamiętnieniem tego tragicznego wydarzenia zajmuje się od lat oddział Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.
Główne uroczystości planowane są na wtorek. O godz. 17 rozpocznie się msza św. w kościele pod wezwaniem św. Maksymiliana Kolbego. Po niej uczestnicy przejdą ul. Bema i Najświętszej Marii Panny pod Kurhan Kresowy na Cmentarzu Starym, gdzie odśpiewany zostanie hymn państwowy i Rota, przywołane zostaną fakty i wspomnienia świadków oraz złożone zostaną kwiaty i zapalone światła pamięci.
Kwiat lnu - niezwykle wymowny symbol
Przywołaniu pamięci o ludobójstwie na Polakach na Kresach poświęcona jest akcja zainicjowana przez Instytut Pamięci Narodowej, w którą w tym roku włączyła się również Fundacja Pro Patria Semper oraz współpracujące z nią stowarzyszenie Tarnów Pierwsze Niepodległe i tarnowscy harcerze z ZHR.
Polega ona na rozdawaniu kwiatu lnu, rośliny powszechnie uprawianej na Wołyniu przed II wojną światową, używanej przez rolników w gospodarstwie domowym, stosowanej w kuchni, lecznictwie itp. Kwiat lnu kwitnie niezwykle krótko, zazwyczaj pół dnia, dlatego symbolizuje przerwane życie tysięcy ofiar. Roślina kwitnie na niebiesko, kolor ten w psychologii barw oznacza wytrwałość, uosabia zatem ludzi, którzy od lat zabiegają o przywrócenie pamięci o ludobójstwie. Len leczy rany, alegorycznie więc przypomina o upływie czasu, który zabliźnia rany fizyczne i psychiczne, koi cierpienia.
- Młodzi ludzie poświęcili swój czas, żeby wykonać przypinki z kwiatem lnu. Są one wprawdzie z papieru, gdyż prawdziwe kwiaty są bardzo delikatne,a przez to mało trwałe, ale liczy się przede wszystkim ich głęboka symbolika i pamięć o tysiącach zamordowanych naszych rodakach – mówi Piotr Dziża z Pro Patria Semper.
W sumie młodzi ludzie chcą rozdać tysiąc takich przypinek na ulicach Tarnowa. Akcja rozpoczęła się w poniedziałek i będzie kontynuowana przede wszystkim we wtorek, kiedy przypada rocznica rzezi wołyńskiej. Razem z przypinkami wręczane są ulotki, z których można się dowiedzieć, co to za inicjatywa.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Oto mieszkańcy Tarnowa i regionu, którzy zabłysnęli talentem w telewizyjnych show
- TOP największych wsi okolic Tarnowa. Mają więcej mieszkańców niż niejedno miasteczko
- Dwór Sanguszki pod Tarnowem to ruina. Gmina chce zmienić jego oblicze
- Najwyżej oceniane parafie z Tarnowa, Bochni, Brzeska i Dąbrowy Tarnowskiej w Google
- Tak kiedyś wyglądał Tarnów! Niektórych budynków już nie ma lub przeszły duże zmiany
- W tych restauracjach w Tarnowie zjesz dwudaniowy obiad za nie więcej niż 32 złote
Tak wygląda zielona oaza w samym sercu Tarnowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?