Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Region tarnowski: pieniądze od ministra na naprawy po powodzi

Paweł Chwał
Wójtowie i burmistrzowie odbierając promesy od ministra i wojewody długo sprawdzali, na jakie wsparcie mogą liczyć
Wójtowie i burmistrzowie odbierając promesy od ministra i wojewody długo sprawdzali, na jakie wsparcie mogą liczyć Paweł Chwał
Promesy na naprawę dróg i mostów, zniszczonych podczas ubiegłorocznej powodzi, wręczył wczoraj starostom, wójtom i burmistrzom z Małopolski minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller. - Tak dużej kwoty, jak teraz, dotąd nie dostaliśmy. Mimo tego, jest to zaledwie jedna dziesiąta strat, które wyrządziła u nas wielka woda - przyznaje Mieczysław Kras, starosta tarnowski.

Powiat tarnowski dostał w sumie 2,8 mln zł, podobnie jak starostwo w Dąbrowie Tarnowskiej. - To konkretny zastrzyk finansowy, który pozwoli nam doprowadzić przede wszystkim wiele dróg do normalnego stanu - mówi starosta Kras, zauważając, że ubiegłoroczna powódź wyrządziła w powiecie straty szacowane na blisko 30 mln zł. - Przez dwa miesiące nasze służby nie robiły nic innego, tylko naprawiały szkody. O ich rozmiarze może świadczyć fakt, że na umocnienia brzegów i dróg zużyliśmy ponad cztery tysiące ton kamienia.

Bogdan Stasz z Gromnika nie ukrywa, że w jego gminie są jeszcze do usunięcia szkody po powodziach z poprzednich lat, a Bernard Karasiewicz z Ryglic już planuje wydatkować przyznane pieniądze na asfaltowanie dróg, z których ulewne deszcze kompletnie wypłukały żwir.

- Marzy mi się kres promes. I nie mam na myśli tego, że nie chcę już wspierać samorządów w potrzebie, ale by nie było takiej konieczności, bo będziemy potrafić skutecznie odpierać wielką wodę - mówił wczoraj w Tarnowie minister Jerzy Miller.
Minister zapowiedział start programu ochrony górnej Wisły, który ma zapobiegać powodziom na taką skalę, jak ostatnia oraz nie wykluczył, że jeszcze w tym roku do gmin trafi kolejna transza pieniędzy.

Ile dostali?
Spośród podtarnowskich gmin zdecydowanie najwięcej pieniędzy na naprawę szkód popowodziowych dostały Radgoszcz - 2,1 mln zł i gm. Tarnów - 1,5 mln zł.
- Dostaliśmy dużo, ale zamiast tych pieniędzy wolałbym, aby nie było takich powodzi - przyznaje Grzegorz Kozioł, wójt gm. Tarnów.
Po 800 tysięcy zł trafiło do Szczucina i Tuchowa, 700 tys. do Gromnika a po 600 tys. m.in. do gmin: Ryglice, Dąbrowa Tarnowska i Pleśna. Samorządy dostaną środki, które pozwolą im na sfinansowanie inwestycji do 80 procent. Pozostałe 20 procent muszą dołożyć z własnego budżetu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowatarnowska.naszemiasto.pl Nasze Miasto