Do napadu doszło między godz. 22, a 23. Ksiądz był na plebanii sam. - Zamaskowani napastnicy dostali się do środka wybijając okno na parterze. Grożąc śmiercią próbowali zmusić księdza, aby wydał im pieniądze - relacjonuje Agnieszka Seyrlhuber z tarnowskiej policji.
Kiedy kapłan kategorycznie odmówił, sami spenetrowali pomieszczenia plebanii, zabierając nieokreśloną do tej pory kwotę. Odchodząc zamknęli proboszcza w łazience.
- Jestem niemal pewien, że napadu dokonali miejscowi. Ksiądz w niedzielę dziękował parafianom za kolędę i ofiary przekazane przy tej okazji, dodatkowo była zbiórka na Caritas dla poszkodowanych na Haiti. Sprawcy skojarzyli te informacje. Byli przekonani, że na plebanii znajdą pieniądze - mówi proszący o anonimowość mieszkaniec Starych Żukowic, wychodzący ze sklepu naprzeciwko kościoła.
Policja wciąż nie ujęła napastników. Ksiądz nie jest w stanie powiedzieć, jak wyglądali, gdyż na twarzach obaj mieli założone kominiarki. Sprawa wyszła na jaw dopiero po dwóch dniach, bo - jak mówi Angieszka Seyrlhuber - dla dobra śledztwa funkcjonariusze nie mogli od razu mówić o szczegółach prowadzonego przez nich postępowania.
Sołtys wsi, Stanisław Kusek ubolewa nad tym, że zasłużony dla parafii kapłan (mija właśnie 30 lat jego posługi w Starych Żukowicach) został napadnięty akurat teraz.
- Proboszcz przechodzi w tym roku na emeryturę. Zostawił tutaj sporo serca i zdrowia, a teraz pozostaną mu po Starych Żukowicach na koniec złe wspomnienia - mówi. Nie ma wątpliwości co do tego, że sprawcy wcześniej obserwowali plebanię. - Wybrali dobry czas, bo w taki mróz, jaki panował na początku tygodnia, nikt wieczorem nawet nie wystawiał nosa za drzwi. Nikt nic nie słyszał i nie widział - dodaje.
Parafianie z jednej strony nie kryją oburzenia tym, że ktoś zaatakował księdza, z drugiej dziękują Bogu, że kapłan wyszedł z całego wydarzenia bez obrażeń. - Ma problemy z sercem. Różnie mogło się to dla niego skończyć - zauważają.
70-letni kapłan już nazajutrz odprawiał normalnie mszę świętą.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?