Rozmowa z reprezentantką Polski na Mistrzostwa Świata w łucznictwie Agatą Bulwą
? Dziesiąta lokata w zakończonych w Warszawie Mistrzostwach Polski, to nie jest chyba miejsce satysfakcjonujące wicemistrzynię świata i murowaną kandydatkę na występ w kolejnych mistrzostwach w Pekinie?
? Dobre określenie. Udział w Mistrzostwach Świata w Chinach zapewniłam sobie już znacznie wcześniej, podczas zawodów o Puchar Świata rozegranych w Rosji. W przeciwieństwie do moich koleżanek walczących o miejsce w ekipie, mogłam więc sobie pozwolić na odprężenie, na odrobinę luzu. O tym jednak, że z formą nie jest najgorzej, świadczy fakt, że zdobyłam dwa ?małe? medale ? złoty na dystansie 50 metrów i srebrny w strzelaniu na 30 metrów. A szczyt formy, najlepiej aby wypadł w Pekinie.
? Kto oprócz Ciebie zapewnił sobie miejsce w reprezentacji na Mistrzostwa Świata?
? Do Chin udajemy się w czwórkę. Oprócz mnie w polskiej ekipie wystąpią: Justyna Mospinek, Barbara Węgrzynowska i Małgorzata Sobieraj.
? Jak przebiegać będą Twoje ostatnie przygotowania do startu w Pekinie?
? Jeszcze tylko krótki pobyt i treningi w rodzinnej Dąbrowie Tarnowskiej. 28 sierpnia rozpoczynamy trwający do 6 września ostatni obóz przygotowawczy w Spale. Następnie odlot do Chin, kilka dni na aklimatyzację i walka o medale.
? Są takie szanse na zdobycie krążka?
? Zawsze w to mocno wierzę. Inna rzecz, że w mistrzostwach nie ma już słabych rywalek. Najgroźniejsze, zwłaszcza na własnym terenie będą przedstawicielki krajów azjatyckich:
Koreanki, Japonki i gospodynie Chinki, ale nie składamy broni.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?