Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów: Azoty muszą czekać jeszcze kilka dni

Andrzej Skórka
Kilka najbliższych dni przyniesie rozstrzygnięcie dotyczące ewentualnej sprzedaży Azotów
Kilka najbliższych dni przyniesie rozstrzygnięcie dotyczące ewentualnej sprzedaży Azotów Fot. Andrzej Skórka
Niemiecki koncern Petro Carbo Chem złożył przedwczoraj ofertę na kupno większościowych pakietów akcji w tarnowskich Azotach i zakładach chemicznych w Kędzierzynie. Nie wiadomo jednak, czy oferta zostanie zaakceptowana i do prywatyzacji dojdzie. Decyzje zapadać mają w ciągu tygodnia.

Negocjacje z PCC zakończyć miały się już trzy tygodnie temu. W ostatniej chwili ich termin został przedłużony do 12 kwietnia. Wczoraj jednak przyszłość prywatyzacyjnych losów Azotów wciąż pozostawała niejasna.

- Nafta Polska otrzymała od PCC SE oferty ostateczne, potwierdzające warunki proponowane przez potencjalnego inwestora - czytamy w komunikacie. Nikt jednak nie ujawnia szczegółów oferty. Kilka dni zająć ma analiza warunków transakcji.

- Trochę za długo to trwa, ale jesteśmy przyzwyczajeni do czekania - komentuje Zygmunt Barger, przewodniczący NSZZ Pracowników Zakładów Azotowych w Tarnowie.

Sprzedaż pakietu kontrolnego Azotów i Kędzierzyna ma stanowić początek prywatyzacji sektora chemicznego. Proces rozpoczął się już w połowie ubiegłego roku. Początkowo zakładano, że uda się go sfinalizować przed końcem grudnia. Analizowanie odpowiedzi na zaproszenie do negocjacji, a potem wyłonienie potencjalnych kontrahentów trwało jednak dłużej. Dopiero w lutym Nafta Polska (sprzedaje swoje oraz skarbu państwa udziały w Azotach - ponad 50 proc.) ogłosiła wyłączność na negocjacje z PCC. Nieoficjalnie mówiło się jednak, że niemiecka oferta za Azoty była niższa od oczekiwań resortu skarbu, niższa również niż przed czterema laty, gdy PCC bliskie było przejęcia kontroli nad Azotami za 365 mln zł i półmiliardowe inwestycje. Spekulowano, że to skutek kryzysu, który dotknął branżę chemiczną w trzecim kwartale.

Lato ubiegłego roku tarnowska spółka giełdowa zakończyła stratą w wysokości 28 mln złotych.

Polska chemia ma się coraz lepiej
Resort skarbu milczał wczoraj na temat prywatyzacji pierwszej grupy spółek branży chemicznej.
Niedawno w Tarnowie wiceminister Adam Leszkiewicz podkreślał jednak "nie chcemy prywatyzować szybko i byle jak". Nie wykluczał, iż w razie ewentualnego fiaska negocjacji z PCC, Nafta zasiądzie do rozmów z innymi kontrahentami.
Przyznawał, że wyniki trzeciego i czwartego kwartału ubiegłego roku "podcięły skrzydła" branży chemicznej. Dodał, że pierwsze miesiące roku przyniosły odwrócenie niekorzystnego trendu.
- Azoty postrzegane są przez inwestorów jako solidna, zdrowa i pewna firma - podkreślał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowatarnowska.naszemiasto.pl Nasze Miasto