Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów: dzień, w którym można sobie słodko pofolgować

Łukasz Jaje
W "Akcję Pączek" Stanisław Bańbor angażuje również synów - Andrzeja (z lewej) i Rafała
W "Akcję Pączek" Stanisław Bańbor angażuje również synów - Andrzeja (z lewej) i Rafała Łukasz Jaje
Dziś obchodzimy najsłodszy dzień w roku, czyli tłusty czwartek. Cukiernie i piekarnie przeżywają oblężenie. Ich właściciele zacierają ręce. Pączki sprzedają się w gigantycznych wręcz ilościach.

- W ciągu jednego dnia sprzedajemy ich praktycznie tyle co przez cały miesiąc - mówi Stanisław Bańbor. Słowa właściciela cukierni "Targowa" potwierdza Joanna Patriak. - Nasz rekord wynosi 24 tys. pączków. Został ustanowiony trzy lata temu - dodaje właścicielka piekarni "Krystyna", której nazwa pochodzi od imienia mamy pani Joanny.

Cukiernicy smażą pączki już od północy. W "Krystynie" zaangażowanych do tego jest 15 osób. Stanisław Bańbor w akcję tłusty czwartek włącza również synów.
- Smażymy tradycyjne pączki z różą, którą sami robimy z jej dzikich płatków - tłumaczy pan Stanisław dodając, że firma jest praktycznie na głowie jego pociech. On sam koncentruje się na działalności charytatywnej.

W punktach sprzedaży "Targowej" oraz "Krystyny" do pączków "Gazeta Krakowska" gratis. Smacznego!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowatarnowska.naszemiasto.pl Nasze Miasto