Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów: Kalina Janowska może nigdy nie zobaczyć swoich rodziców

Redakcja
Kalina Janowska.
Kalina Janowska. Katarzyna
Kalinka Janowska urodziła się 10 lutego 2010 roku. W skali APGAR, w której lekarze oceniają zdrowie noworodka, otrzymała 10 punktów. Dziś Kalinka ma już siedem miesięcy i od czterech jest pacjentką krakowskiego szpitala dziecięcego na Prokocimiu, gdzie na oddziale onkologii przechodzi chemioterapię.

Kalinka ma bowiem siatczaka, złośliwą postać raka, który zaatakował jej oczy. Po czterech seriach chemioterapii lekarze w Polsce jako jedyną metodę leczenia zaproponowali usunięcie Kalince lewego oka, a potem najprawdopodobniej też prawego.

Jedyną szansą uratowania jej wzroku jest terapia za granicą w Londynie lub w niemieckim Essen, gdzie stosowane są nowatorskie metody leczenia czy to farmakologicznego czy też tzw. leczenia miejscowego.

Koszt jednorazowej konsultacji w zagranicznej klinice to około 10.000 EUR. Koszty leczenia są zdecydowanie wyższe – w granicach 300-400 tys. zł.

Kalinka jest podopieczną Fundacji Dzieciom "Zdążyć z pomocą", która udostępniła konto o nr: 41124010371111001013219362, na którym są zbierane fundusze na jej leczenie (wpłaty koniecznie z dopiskiem "na leczenie Kaliny Janowskiej").

Uruchomiona została również strona internetowa – www.kalinajanowska.pl. Funkcjonuje też blog – www.kalinajanowska.blog.onet.pl.

Kalinka wraz z rodzicami przebywa obecnie w niemieckiej Uniklinice w Essen, gdzie przejdzie wstępne badania, przed potencjalnie możliwym rozpoczęciem tzw. leczenia miejscowego.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda
prawda o kryminalnej Małopolsce
www.kryminalnamalopolska.pl

60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź na www.szumowski.eu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowatarnowska.naszemiasto.pl Nasze Miasto