Karetki są nie tylko nowe, ale przede wszystkim doskonale wyposażone. - W każdej jest między innymi defibrylator, respirator, zestawy infuzyjne i ortopedyczne do unieruchamiania złamań - wylicza dyrektor pogotowia Jacek Żak.
Ratownicy cieszą się zwłaszcza z łatwych w obsłudze i lekkich noszy reanimacyjnych, a kierowcy z nawigacji GPS, dzięki której bez kłopotów będą mogli dotrzeć pod wskazany adres, oraz kamer cofania i przedziału medycznego, które ułatwią im komunikację z zespołem karetki. - To samochody na miarę XXI wieku, które pozwolą szybciej i skuteczniej nieść ludziom ratunek - przyznaje ratownik Krzysztof Krzemień.
Dwie karetki kupiono za pieniądze unijne, trzecią z oszczędności pogotowia i starostwa. Transporter ufundowała Karpacka Spółka Gazownictwa. Zastąpi wysłużonego poloneza, który nie radził sobie z ostatnimi mrozami.
Na niczym spełzły niestety starania pogotowia o przydział dziesiątego zespołu wyjazdowego. Wojewoda małopolski nie przewiduje dla Tarnowa dodatkowego kontraktu także w przyszłym roku.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?