Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Napastnik ze stacji paliw w Żabnie przesłuchany. Twierdzi, że nie miał maczety, ani miotacza gazu

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Śledczy z Dąbrowy Tarnowskiej wyjaśniają okoliczności zajścia, do którego doszło na stacji paliw w Żabnie
Śledczy z Dąbrowy Tarnowskiej wyjaśniają okoliczności zajścia, do którego doszło na stacji paliw w Żabnie archiwum/STOP CHAM
Na nagraniu z monitoringu stacji paliw w Żabnie, które obiegło internet widać mężczyznę z przedmiotami przypominającymi miotacz gazu i maczetę, który atakuje jeden z samochodów. Przesłuchany przez prokuraturę przyznał się do winy, ale twierdzi, że miał przy sobie gaśnicę i rurkę.

FLESZ - Polska śmietnikiem UK?

od 16 lat

Nagranie, które udostępniono w serwisie Youtube na kanale "STOP CHAM" ma już ponad pół miliona wyświetleń. Niespełna minutowy filmik przedstawia zdarzenie, które rozegrało się w nocy z 22 na 23 października na stacji paliw przy DW 973 w Żabnie. Widać na nim jak mężczyzna uzbrojony w przedmioty przypominające maczetę i ręczny miotacz gazu uderza w boczną szybę osobowego BMW. Później kierowca zaatakowanego pojazdu potrącił napastnika.

Napastnik użył na stacji paliw w Żabnie gazu pieprzowego?

Następnego dnia po zajściu na stacji paliw, na policję zgłosił się mieszkaniec gminy Wierzchosławice, który złożył zawiadomienie o uszkodzeniu swojego BMW. Feralnego wieczoru za kierownicą samochodu siedział jego 20-letni syn, który z kolegą podjechał na stację benzynową w Żabnie.

Według zeznań młodego kierowcy, został tam zaatakowany przez nieznanego mu mężczyznę. Napastnik, jak relacjonował 20-latek, uderzał w samochód maczetą.

- Twierdzi, że był przestraszony całą sytuacją i postanowił okrążyć plac, aby spod stacji zabrać swojego kolegę, który robił zakupy - mówi Witold Swadźba, zastępca Prokuratora Rejonowego w Dąbrowie Tarnowskiej.

Gdy podjeżdżał pod stację, aby zabrać kolegę, napastnik stanął na drodze BMW i miał użyć gazu pieprzowego. Na nagraniu widać następnie, że BMW potrąciło agresora i uszkodziło drzwi samochodu, którym przyjechał napastnik.

Niebezpieczny manewr wyprzedzania przyczyną zajścia na stacji w Żabnie?

Policja przez ponad tydzień szukała mężczyzny, który zaatakował kierowcę BMW. Śledczy dysponowali numerami samochodu białego chevroleta, którym przyjechał, ale okazało się, że był on zarejestrowany na poprzedniego właściciela. W końcu 3 listopada policjanci zlokalizowali 21-letniego mieszkańca Tarnowa.

Przyznał się, że to on brał udział w zajściu na stacji paliw w Żabnie. Zeznał, że całe zajście było pokłosiem niebezpiecznej sytuacji na drodze.

- Podejrzany miał jechać ze swoją dziewczyną samochodem jako pasażer i według niego, w pewnym momencie wyprzedziło ich BMW, którego kierowca zrobił to w sposób niebezpieczny. Bardzo zdenerwowało go zachowanie kierowcy BMW - relacjonuje prok. Swadźba.

W pewnym momencie 21-latek zobaczył podobne BMW na stacji paliw w Żabnie i wraz z dziewczyną podjechali przed dystrybutory paliw. Podejrzany przyznał, że zaatakował samochód. Twierdzi jednak, że nie miał przy sobie ani maczety, ani motacza gazu. Zeznał, że w samochód uderzał rurką, którą miał w samochodzie oraz gaśnicą. Dodał, że kierowca BMW miał go jeszcze prowokować, pokazując mu wyprostowany środkowy palec dłoni.

Śledczy z Żabna i Dąbrowy Tarnowskiej nie zamykają sprawy

Podczas przesłuchania na policji podejrzany wyraził skruchę za swoje zachowanie.

- Mówił, że jest mu przykro z tego powodu i bardzo tego żałuje - mówi prok. Swadźba.

21-latek usłyszał zarzut uszkodzenia mienia, do którego się przyznał. Sprawa jednak się jeszcze nie skończyła. Śledczy będą teraz ustalać, która wersja zdarzenia jest prawdziwa. Przesłuchiwani będą świadkowie, wykonane zostaną dokładne oględziny uszkodzonego pojazdu oraz szczegółowa analiza zapisów z kamer monitoringu.

Dochodzenie prowadzone jest obecnie w kierunku uszkodzenia mienia, ale śledczy nie wykluczają, że po zebraniu materiału dowodowego kwalifikacja czynu może zostać zmieniona. Na tę chwilę 21-latkowi grozi do 5 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dabrowatarnowska.naszemiasto.pl Nasze Miasto