Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Ryszard Ścigała chciałby wyjść z więzienia po połowie wyroku

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Sąd nie godzi się na przedterminowe zwolnienie Ryszarda Ścigały, tłumacząc to wysoką szkodliwością czynu, jakiego się dopuścił
Sąd nie godzi się na przedterminowe zwolnienie Ryszarda Ścigały, tłumacząc to wysoką szkodliwością czynu, jakiego się dopuścił Paweł Chwał
Sąd penitencjarny przy Sądzie Okręgowym w Krośnie negatywnie ustosunkował się do wniosku byłego prezydenta Tarnowa o warunkowe, przedterminowe zwolnienie z zakładu karnego. Skazany za przyjęcie łapówki Ryszard Ścigała odwołał się od tej decyzji i czeka na sierpniowe rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie.

Wniosek o przedterminowe zwolnienie wpłynął do krośnieńskiego sądu już pierwszego dnia, kiedy byłemu prezydentowi przysługiwała taka możliwość. Stało się to dokładnie rok i jeden dzień po tym, jak Ryszard Ścigała stawił się w więzieniu do odbycia kary trzech lat pozbawienia wolności. Na poczet zasądzonej prawomocnie przez sąd kary zaliczono mu również sześć miesięcy, które wcześniej spędził w tymczasowym areszcie.

- Skazany nabył wprawdzie prawo do przedterminowego zwolnienia, niemniej jednak nie oznacza to wcale, że sąd musi się do takiego wniosku przychylić - wyjaśnia sędzia Artur Lipiński, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Krośnie.

Dobra opinia to za mało

Obrońca byłego prezydenta Tarnowa przekonywał, że cel, czyli wymierzenie kary, został osiągnięty. Powoływał się również na to, iż Ryszard Ścigała podczas odbywania wyroku nie sprawia problemów i cieszy się dobrą opinią.

- To nie są jednak wystarczające przesłanki do tego, aby wypuścić skazanego za tak poważne przestępstwo na wolność po odbyciu jedynie połowy wyroku. Ten zapadł przecież niewiele ponad rok temu. Skrócenie zasądzonej kary świadczyłoby o niekonsekwencji wymiaru sprawiedliwości i byłoby sprzeczne z logiką oraz powszechnym poczuciem sprawiedliwości - twierdzi z kolei sędzia Lipiński. Dodaje, że Ryszard Ścigała dobrą opinię posiadał już wcześniej - nim popełnił przestępstwo - stąd nie może być to przesłanką do tego, aby traktować go z tego powodu łagodniej.

- Jeden wyrok już zapadł. Nie można zapominać jednak o tym, że przeciwko niemu toczy się cały czas inna sprawa w sądzie - zauważa Artur Lipiński. Chodzi o zarzut niedopełnienia obowiązków przez byłego prezydenta przy budowie ulicy Kryształowej w Tarnowie.

Jest odwołanie

Ryszard Ścigała oraz jego obrońca odwołali się od decyzji krośnieńskiego sądu. Na początku sierpnia rozpatrzy je Sąd Apelacyjny w Rzeszowie. Gdyby jednak i on nie zgodził się na przedterminowe zwolnienie z odbywania kary, były prezydent Tarnowa będzie mógł ponowić wniosek w późniejszym terminie. Polskie przepisy nie określają bowiem ani liczby takich wniosków, ani czasu, który musi upłynąć między kolejnymi próbami.

O to, czy takie starania będą nadal podejmowane bezskutecznie próbowaliśmy dowiedzieć się od mec. Bogusława Filara, obrońcy Ryszarda Ścigały. Ten najpierw tłumaczył się wokandą, a później nie odbierał telefonu.

Kara za przyjęcie łapówki

Decyzja krośnieńskiego sądu to kolejna porażka byłego prezydenta z wymiarem sprawiedliwości. Sąd pierwszej instancji w Brzesku skazał Ryszarda Ścigałę na pięć lat bezwzględnego więzienia za przyjęcie przez samorządowca 70 tys. zł łapówki od firmy budowlanej. Sąd Okręgowy w Tarnowie wprawdzie złagodził później wyrok do 3 lat więzienia, niemniej jednak były prezydent nie uniknął kary.

Nie powiodły się również starania byłego samorządowca o odroczenie kary (powoływał się na trudną sytuację rodzinną i konieczność sprawowania opieki nad chorą żoną, leciwą matką i teściową), ani wniosek o kasację wyroku w Sądzie Najwyższym. W kwietniu br. została ona odrzucona, co zamknęło Ścigale drogę do oczyszczenia z oskarżeń o przyjęcie łapówki. Jeżeli nie zostanie zwolniony przedterminowo, na wolność wyjdzie dopiero w grudniu 2020 roku.

FLESZ - Co czwarty Polak jest uzależniony od informacji oraz odczuwa ich nadmiar

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dabrowatarnowska.naszemiasto.pl Nasze Miasto