Na razie niewiele wskazuje na rychłą zmianę niekorzystnej tendencji na rynku pracy wywołanego przez kryzys. Najlepsza sytuacja w mieście panowała w połowie 2008 roku, kiedy stopa bezrobocia w Tarnowie spadła poniżej poziomu 6 procent.
- Staramy się zmniejszyć odsetek osób pozostających bez pracy - mówi Ryszard Ścigała, prezydent Tarnowa. - Magistrat zaoferuje im zatrudnienie w ramach robót publicznych. Do podziału między zainteresowanych skorzystaniem z tej oferty będzie w sumie 40 tysięcy godzin pracy. W poszukiwaniu chętnych pośredniczy tarnowski PUP.
- Ludzi do pracy przy remontach ulic i chodników potrzebował będzie Tarnowski Zarząd Dróg Miejskich - mówi Ścigała. Zajęcie znajdzie się także przy utrzymaniu miejskiej zieleni, sprzątaniu ulic, a także w charakterze parkingowych.
W ubiegłym roku w ten sposób zdecydowała się zarabiać na życie ponad setka tarnowian. Ilu skorzysta z propozycji teraz?
- To zależy od okresu, na jaki zatrudniać się będą bezrobotni - zastrzegają urzędnicy.
Jednocześnie większe pieniądze przeznaczone zostaną przez tarnowski "pośredniak" na aktywizowanie osób pozostających bez stałej pracy. Na refundację części kosztów tworzenia nowych miejsc pracy, zatrudniania bezrobotnych oraz staże zawodowe wydanych zostanie około 30 milionów złotych. To suma o jedną piątą większa niż w roku ubiegłym.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?