Jedno z najbardziej strategicznych a zarazem zatłoczonych skrzyżowań w mieście - ulic: Dąbrowskiego, Konarskiego i Gumniskiej zostanie od najbliższego czwartku kompletnie wyłączone z ruchu. Utrudnienia z przejazdem w tym miejscu mogą potrwać aż do września.
- Osobiście nie wyobrażam sobie tego, którędy zostaną poprowadzone objazdy. To będzie jakiś horror - irytuje się Andrzej, kierowca autobusu kursującego codziennie w kierunku Ryglic. I dodaje, że już niejednokrotnie trzeba stać przy "sądach" od kilkunastu do kilkudziesięciu minut, a co dopiero teraz, kiedy trzeba będzie jechać bocznymi, wąskimi ulicami.
Jak informuje wykonawca inwestycji - spółka Strabag, od czwartku zamknięte zostaną ulice: Konarskiego - do Sądowej, Gumniska - do Mostowej i Dąbrowskiego - do Urwanej. Objazd od Gumnisk prowadzić będzie: Mostową, Nadbrzeżną Górną, Dąbrowskiego i budowaną w tym momencie tymczasowo utwardzoną i przystosowaną do przejazdu drogą technologiczną. Będzie się ona zaczynać na wprost Almy i dochodzić do Konarskiego w rejonie Sądowej. W drugą stronę - od Konarskiego do Gumniskiej ruch ma się być tą samą trasą.
Kłopoty czekają też mieszkańców ulicy Urwanej, południowej części Tarnowa i podróżujących od strony ul. Tuchowskiej w kierunku wschodnim. Ponieważ zamknięta będzie ulica Dąbrowskiego - jedyny, możliwy wyjazd będzie przez skrzyżowanie Tuchowska-Konarskiego.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?