Spis treści
Najpierw tramwaj wzdłuż ulicy Ratajczaka
Na dofinansowania do projektów związanych z transportem publicznym zaplanowano blisko 8 miliardów złotych. Te pieniądze mogą pokryć nawet 85 proc. Kosztów związanych z budową nowych tras tramwajowych, węzłów przesiadkowych czy nowego taboru. Dotyczy to także kolejnych faz projektów, których rozpoczęcie zostało sfinansowane w poprzedniej perspektywie unijnej.
Taki projektem w Poznaniu jest budowa trasy tramwajowej wzdłuż ulicy Ratajczaka.
- Na pewno w nowej perspektywie będziemy ubiegali się o dokończenie tramwaju na Ratajczaka. Jest to inwestycja, która została już zrealizowana w pewnym odcinku, za zgodą ministerstwa
– deklaruje Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania.
Dokończenie tej trasy jest kluczowe, aby można było korzystać z nowego przystanku tramwajowego wybudowanego przy gmachu Biblioteki Uniwersyteckiej. Obecnie prowadzi do niego ślepy tor, zakończony łukiem łączącym niewielki fragment trasy z dość obleganym odcinkiem na ulicy 27 grudnia. Trasa ta ma według planów powstać do 2026 roku.
Czytaj także: Presja ma sens. Czynsze w Poznańskim TBS nie wzrosną po raz pierwszy od 10 lat. Sądowa walka z podwyżkami wciąż trwa
Potem tramwaj z Naramowic do Centrum
Z pieniędzy unijnych miasto chce także sfinansować drugi etap budowy trasy tramwajowej na Naramowice. Dzięki niemu tramwaje z Naramowic docierałyby do centrum szybciej, kursując obok dworca kolejowego Garbary i dalej przez Małe Garbary docierać do Ronda Śródka lub placu Wielkopolskiego.
Mariusz Wiśniewski na razie zapowiada, że miasto chce opracować projekt techniczny tej trasy. Według planów miasta trasa mogłaby zostać ukończona nawet dopiero za pięć lat. Wniosek o dofinansowanie urzędnicy złożą do 28 czerwca.
Będą węzły przesiadkowe przy obwodnicy towarowej
Trzecim unijnym projektem w Poznaniu będzie budowa węzłów przesiadkowych przy nowych przystankach kolejowych, jakie mają powstać wzdłuż towarowej obwodnicy Poznania. Według planów maja ta w przyszłości kursować pociągi regionalne. Trasa miałaby także stanowić początek stworzenia w Poznaniu kolei miejskiej.
- Będzie 7 nowych przystanków kolejowych i przy każdym z nich chcemy zbudować dojazdy dla samochodów, rowerów, dojścia dla pieszych i parkingi. Nie wykluczamy zakupu nowego taboru tramwajowego i autobusowego
– zapowiada Mariusz Wiśniewski.
Węzły przesiadkowe miałyby powstać także do 2029 roku. W międzyczasie PKP PLK chciało podpisać wartą 1,5 mld zł umowę na przebudowę towarowej obwodnicy Poznania. Wstrzymał ją nowy wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za kolej Piotr Malepszak, wskazując szereg błędów w projekcie. Błędy te mógłby ograniczyć przepustowość wyremontowanej linii, dlatego na razie trwa audyt projektu.
- Na wszystko pewnie pieniędzy nie starczy, bo w nowej perspektywie unijnej nie będzie ich już tyle, ile poprzednio. Mimo to chcemy skorzystać z pieniędzy unijnych i KPO. Chcemy, żeby jak najwięcej tych pieniędzy było bezzwrotne, związane z zakupami zeroemisyjnego transportu. Dzięki temu nie będziemy musieli zaciągać na ich zakup kredytów i będziemy mieli więcej pieniędzy na inwestycje w infrastrukturę
- podsumowuje Mariusz Wiśniewski.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?