Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WYWIAD. W sądach jest więcej spraw frankowych. Także w Szczecinie

Emila Chanczewska
Katarzyna Wójcik prowadzi stałą praktykę adwokacką, od lat prowadząc sprawy kredytobiorców na terenie całej Polski.
Katarzyna Wójcik prowadzi stałą praktykę adwokacką, od lat prowadząc sprawy kredytobiorców na terenie całej Polski. Fot. archiwum prywatne
Rozmowa z Katarzyną Wójcik, adwokatem ze Stargardu.

- Kredytobiorcy, którzy zawarli umowy kredytu hipotecznego we frankach szwajcarskich, walczą w sądach o ich unieważnienie i wygrywają. Czy tak jest również w naszym regionie?

- W ostatnim czasie możemy zauważyć pozytywne orzecznictwo sądu okręgowego w Szczecinie na rzecz kredytobiorców, co jest bardzo dobrą informacją dla mieszkańców Stargardu, którzy zgodnie ze swoim miejscem zamieszkania mogą sprawę wytoczyć przed sądem w Szczecinie. Podważenie całej umowy dotychczas było realne szczególne przed sądem okręgowym w Warszawie, jednak aktualne orzecznictwo apelacji szczecińskiej wskazuje na to, że mieszkańcy naszego miasta również mogą podjąć działania, z którymi z pewnością nie warto czekać. Przy unieważnieniu umowy kredytobiorca nie ponosi kosztów związanych z udzielonym kredytem, ponieważ zawarta umowa tak naprawdę nigdy nie istniała. Zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego, czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna. Nieważna jest również czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Bezwzględna nieważność czynności prawnej powoduje, że czynność nie wywołuje skutków prawnych od początku i z mocy prawa.

- Jakie są powody unieważnienia umów?

- Sąd Okręgowy w Szczecinie w swoim orzecznictwie ustala nieważność umowy kredytu hipotecznego we frankach szwajcarskich w oparciu o zarzut zastosowania przez bank niedozwolonych postanowień umowy, która po ich usunięciu nie może dalej istnieć. Nieważność występuje również z uwagi na sprzeczność umowy kredytu z naturą stosunku zobowiązaniowego i zasadą równości stron umowy, a także z uwagi na niedopełnienie przez bank obowiązków informacyjnych względem kredytobiorcy.

- Warto więc iść ze sprawą frankową do sądu?

- Tak, tym bardziej teraz. Jeszcze do listopada 2019 r. sądem właściwym do złożenia powództwa był sąd właściwy dla siedziby banku. Na szczęście dla mieszkańców naszego miasta, aktualnie powództwa te można składać do sądu według miejsca zamieszkania kredytobiorcy. Należy mieć jednak na uwadze, że samo prowadzenie procesu po stronie kredytobiorcy jest nadal skomplikowaną kwestią, wymaga niezawodnej wiedzy dotyczącej tego typu spraw.

- Czyli stargardzianie mają realne szanse na unieważnienie umów kredytowych w sądzie?

- Jeśli chodzi o obecną sytuację w sądach, spraw frankowych jest coraz więcej. Dzięki pozytywnemu kierunkowi orzecznictwa, przy profesjonalnym prowadzeniu sprawy, wydanie orzeczenia unieważniającego umowę stało się realne również dla stargardzian.

Rozmawiała Emilia Chanczewska
[email protected]

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto