SIM Małopolska przygotowuje się do budowy pierwszych mieszkań na wynajem. Są jednak problemy z naborem lokatorów w podtarnowskich gminach

Oferty na budowę bloku z tanimi mieszkaniami w gminie Tuchów i Wierzchosławice przyjmowane były do 15 grudnia. W pierwszej z nich planowane są trzy budynki w Siedliskach, w których znajdzie się w sumie 120 mieszkań, ale przetarg będzie dotyczył na razie tylko jednego obiektu. Na dwa pozostałe gminie jeszcze nie udało się znaleźć chętnych. Cały czas trwają nabory.

- Na pewno znaczenie ma to, że w większości okolicznych gmin powstają takie nowe bloki. Trzeba też pamiętać, że wybór nowego mieszkania, to bardzo trudna decyzja. Trzeba dać mieszkańcom czas na zastanowienie, ale jestem spokojna i jestem przekonana, że wszystkie mieszkania zostaną zapełnione. Liczymy, że budowa pierwszego z budynków zachęci mieszkańców do skorzystania z tej oferty - mówi Magdalena Marszałek, burmistrz Tuchowa.

Problemy z naborem najemców są nie tylko w gminie Tuchów. Praktycznie każdy z szesnastu samorządów należących do SIM Małopolska ma trudności ze znalezieniem chętnych, aby wynająć nowe mieszkania.

- Gminy prowadzą jeszcze nabory uzupełniające, zainteresowanie generalnie jest duże, ale ludzie podchodzą do tego jeszcze ze sporym dystansem, ponieważ jest to nowy projekt, który do tej pory jeszcze nie funkcjonował, stąd pewnie lekkie niedowierzanie ze strony mieszkańców - zaznacza Michał Lysy, prezes SIM Małopolska.

Wolne mieszkania dostępne są jeszcze w obiekcie, który ma powstać w Wierzchosławicach. Wójt gminy podkreśla, że planowany na terenie przysiółka Dwudniaki blok mieszkalny z 39 lokalami początkowo cieszył się ogromnym zainteresowaniem i trzeba było tworzyć nawet listę rezerwową.

- Wszystko się zmieniło po wejściu w życie programu "Bezpieczny Kredyt 2 proc.", bo część osób wtedy zrezygnowała i postanowiła skorzystać z tego i kupić sobie własne mieszkanie - mówi Andrzej Mróz, wójt gminy Wierzchosławice.

Umowy z najemcami w ramach SIM mają być podpisywane na czas nieokreślony. Przyszli lokatorzy muszą jednak pokryć koszt 15 proc. wartości budowy mieszkania. To stanowi problem m.in. dla mieszkańców Dąbrowy Tarnowskiej, gdzie tamtejszy samorząd wciąż szuka chętnych do zasiedlenia bloku, który ma powstać przy ul. Wyszyńskiego.

- Dużo osób się wycofało ze względu na wkład własny w mieszkania. W przypadku lokalu dwupokojowego kwota czterdziestu tysięcy złotych dla wielu osób jest trudna do przeskoczenia. Robimy więc kolejny nabór. Musimy mieć chętnych minimum na osiemdziesiąt procent mieszkań, aby móc ogłosić przetarg - podkreśla Krzysztof Kaczmarski, burmistrz Dąbrowy Tarnowskiej.

Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa powstała w połowie 2021 roku i należy do niej 16 małopolskich gmin. Spółkę tworzą: Dąbrowa Tarnowska, Gnojnik, Ryglice, Tuchów, Borzęcin, Korzenna, Stary Sącz, Zakliczyn, Trzciana, Wierzchosławice, Miechów, Wieliczka, Brzesko, Ciężkowice, Gorlice i Rabka-Zdrój, które na swoim terenie zamierzają wznieść budynki mieszkalne dla ponad tysiąca rodzin.

Budowa szesnastu budynków mieszkalnych będzie kosztowała w sumie około 300 milionów złotych. Samorządy jednak praktycznie nie będą ponosiły żadnych kosztów. Gminy musiały jedynie jako wkład własny do spółki wnieść działki, na których powstaną mieszkania. Resztę będą stanowiły rządowe dotacje i preferencyjne pożyczki.

Dla przyszłych lokatorów atrakcyjna ma być stawka czynszu, która nie przekroczy 14,63 zł za metr kwadratowy, a będzie zapewne niższa, bo gminy mogą się starać o dopłaty do czynszu z Banku Gospodarstwa Krajowego.

Wkrótce ma się rozpocząć budowa pierwszego bloku w Miechowie. Na przełomie roku ogłoszone zostaną natomiast przetargi na powstanie mieszkań w gminach Borzęcin, Stary Sącz, Rabka-Zdrój, Wieliczka i Brzesko.

​

Kiermasz bożonarodzeniowy na rzecz Hospicjum Domowego