Niewybuchy na Powiślu Dąbrowskim. Operator koparki podczas prac ziemnych wydobył z ziemi pociski moździerzowe z czasów II wojny światowej

Kilka dni temu na jednej z działek w Słupcu prowadzono prace związane z równaniem terenu. Zaangażowany w nie był m.in. operator koparki. W pewnym momencie wydobył on spod ziemi dwa dziwnie wyglądające przedmioty. Gdy przyjrzano się im bliżej, stwierdzono, że mogą to być niewybuchy. Zawiadomiono więc dąbrowską policję.

Na miejsce przyjechał funkcjonariusz z grupy minersko–pirotechnicznej Komisariatu Policji w Szczucinie. Ustalił, że z ziemi wydobyto pociski moździerzowe o wymiarach 8 mm na 330 mm pochodzące z okresu II wojny światowej.

Miejsce znalezienia niewybuchów zostało zabezpieczone przez policję, która o znalezisku poinformowała saperów z 21 batalionu dowodzenia w Rzeszowie.

Wojskowi po pewnym czasie przyjechali do Słupca. Zabezpieczyli wydobyte dwa pociski, a także przeszukali okoliczny teren. Okazało się, że pod ziemią znajdowały się jeszcze kolejne dwa takie niewybuchy.

Wszystkie cztery pociski moździerzowe zostały zabrane przez saperów, którzy na poligonie dokonali ich bezpiecznej neutralizacji.

- Nadchodzące ciepłe dni powodują rozpoczęcie się wiosennych porządków na posesjach, ogródkach działkowych, polach ornych. W czasie takich porządków, przekopywania ziemi, można natknąć się na niewybuchy. Dlatego pamiętajmy, aby nie dotykać znalezionych niewypałów i nie przenosić w inne miejsca. Jeśli to możliwe, należy miejsce, w którym został znaleziony niewypał oznaczyć i jak najszybciej powiadomić policję - apeluje policja w Dąbrowie Tarnowskiej.