- Przez trzy dni w ogromnym upale zmagałem się z pustynią kamienistą, piaszczystą i górami Atlas. Był morderczy wysiłek, był ból, cierpienie i kryzysy. Jednak wygrała Siła i Charakter. No i dystans 3 maratonów w 3 dni pokonany. Jednak wielkolud daje radę.Spełniłem swoje marzenie, udowodniłem sobie, ze mam dusze wojownika - napisał na swoim profilu na Facebooku Jacek Brzeziński.
Dzięki udziałowi w biegu na Saharze, chce również pomóc wychowankom domu dziecka w Dąbrowie Tarnowskiej. Pod patronatem tej imprezy zorganizował zbiórkę na potrzeby tego ośrodka. W sumie udało się zebrać 1,9 tys. zł.
Od kilku lat wielką pasją Jacka Brzezińskiego są ekstremalne biegi z przeszkodami. Ma zresztą na swoim koncie udział w mistrzostwach Europy i świata w tej właśnie dyscyplinie. Prywatnie, na co dzień tarnowianin zarządza dużą, międzynarodową firmą.
ZOBACZ KONIECZNIE
FLESZ: Klimat w kraju się zmieni. Zagrożenie dla Polski i świata?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?