Potomek nawigatora alianckiej maszyny przybył na Powiśle z żoną Lindsay. Goście uczcili pamięć zestrzelonych lotników oraz szukali informacji na temat katastrofy. Dąbrowianie umożliwili krewnemu Georga Chapmana wizytę na miejscu wypadku oraz opowiadali o szczegółach pamiętnej nocy i pracach archeologicznych, które zaowocowały wydobyciem samolotu. Uzyskane informacje będą bardzo przydatne potomkowi nawigatora.
- Jordan Dekter obiecał, że przekaże naszemu miastu egzemplarze pisanej przez siebie książki o swoim krewnym - mówi Stanisław Początek, burmistrz Dąbrowy Tarnowskiej.
Stolica Powiśla ma też swoje plany dotyczące upamiętniania wydarzeń z 1944 roku. W przyszłości, na miejscu katastrofy przewidziano postawienie pamiątkowej tablicy oraz utworzenie ścieżki prowadzącej do niej. Halifax brał udział w akcji pomocy dla Powstania Warszawskiego. W samolocie leciało siedem osób - pięciu Kanadyjczyków i dwóch Brytyjczyków. Wszyscy zginęli. Szczątki zestrzelonego przez niemiecki myśliwiec bombowca odkryła ekipa Muzeum Powstania Warszawskiego w 2006 roku.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Tarnowa. Zapisz się do newslettera!
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?