Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do Tarnowa i regionu wróciła śnieżna i mroźna zima. Kłopoty kierowców, schroniska i noclegownie pełne. A siarczyste mrozy dopiero nadciągają

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Temperatury są coraz niższe. Strażnicy miejscy odwiedzają pustostany i miejsca w Tarnowie, gdzie mogą przebywać bezdomni
Temperatury są coraz niższe. Strażnicy miejscy odwiedzają pustostany i miejsca w Tarnowie, gdzie mogą przebywać bezdomni archiwum Fundacja Społeczna "Progres"/Paweł Chwał
Minus 10-11 stopni Celsjusza wskazywały w poniedziałek (8 stycznia) rano termometry w Tarnowie i okolicy. W miarę upływu dnia temperatury mają być jeszcze niższe, a to oznacza śmiertelne niebezpieczeństwo dla osób bezdomnych i będących pod wpływem alkoholu.

Ciężkie dni dla bezdomnych

Mrozy, które nadciągnęły nad nasz region, mają utrzymywać się co najmniej przez kilka dni. Temperatura miejscami może spaść nawet poniżej 20 stopni Celsjusza. Tarnowscy strażnicy miejscy kontrolują miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne.

- Ci, w większości, zdecydowali się na pobyt w placówce przy ul. Prostopadłej, ale jest jeszcze kilku zatwardziałych „wojowników”, którzy wzbraniają się przed tym. Dostali czapki, rękawice, kołdry, zawozimy im gorącą herbatę, ale to nie to samo, co kąt w ogrzewanym pomieszczeniu i gorący posiłek – zauważa Robert Żurek naczelnik Oddziału Patrolowo-Interwencyjnego Straży Miejskiej w Tarnowie.

Schronisko jest już pełne, ale – jak zapewnia Jerzy Maślanka, kierownik Domu dla Bezdomnych Mężczyzn w Tarnowie – każdy potrzebujący zostanie przyjęty.

- Możliwości lokalowe mamy teraz o wiele lepszy niż kiedyś i w ekstremalnych sytuacjach, a takie są zapowiadane na najbliższe dni, jesteśmy w stanie dostawić nawet 30 dodatkowych łóżek – wyjaśnia.

Również działająca przy Domu dla Bezdomnych Mężczyzn noclegownia jest wykorzystywana niemal w stu procentach. Minioną noc spędziło w niej 16 osób na 20 miejsc.

- W związku z dużymi mrozami podjęliśmy decyzję o tym, że noclegownia będzie czynna przez całą dobą, także w ciągu dnia – dodaje Jerzy Maślanka.

Do placówki przywożeni są nie tylko bezdomni z Tarnowa, ale także samotni z podtarnowskich miejscowości, którzy na co dzień mieszkają w częściowo zawalonych budynkach, które trudno ogrzać.

Apel o empatię do drugiego człowieka

Poza strażnikami miejskimi w akcji są także policjanci. Odwiedzają od rana pustostany i nieogrzewane domki na działkach, w których przebywają na co dzień bezdomni i próbują namówić ich do tego, aby wybrali odpowiednie miejsca, gdzie nie zamarzną.

- Na takim mrozie nie potrzeba wiele, aby doszło do tragedii. Stąd apelują do wszystkich o empatię wobec ludzi, ale także zwierząt. Kiedy widzimy osoby nietrzeźwe, siedzące na przystanku czy na ławce nie przechodźmy wobec nich obojętnie. Jeżeli sami nie jesteśmy w stanie im pomóc, wezwijmy odpowiednie służby, aby się nimi zajęli. Alkohol nie rozgrzewa, ale ucina świadomość. Osoba, która zaśnie na takim mrozie, może się już nie obudzić – zauważa asp. Sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie.

Interwencje telefonicznie lub osobiste dotyczące konieczności pomocy w ramach tegorocznej „Akcji zima”, przyjmują i realizują pracownicy socjalni Centrum Usług Społecznych, w tym również Zespołu ds. Bezdomności – telefon 14 688 21 02, 14 688 20 73, 14 688 20 45 lub 14 688 20 20. Interwencje można również zgłaszać do Straży Miejskiej (986 lub 621 14 25) oraz Policji (997 lub 47 831 21 22).

Jeśli ktoś potrzebuje natychmiastowej pomocy, należy natomiast działać szybko, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.

Będzie jeszcze zimniej!

Niskie temperatury powodują również problemy z odpaleniem samochodów. Strażnicy miejsce od rana odebrali już mnóstwo telefonów od osób z prośbą o pomoc w uruchomieniu silnika. Jak wyjaśnia Roberet Żurek, urządzenia rozruchowe, którymi dysponują strażnicy, są dedykowane jednak przede wszystkim samochodom benzynowym, ewentualnie z silnikiem diesla, ale o małej pojemności. Trzeba liczyć się też z tym, że pomoc nie przyjedzie od razu. Aby wezwać straż miejską, należy zadzwonić pod numer telefonu: 986.

- Zaczęło się od minus dziesięciu stopni, ale z każdą godziną temperatura będzie dzisiaj jeszcze spadać. Jutro może zejść nawet do minus 20 stopni Celsjusza. Kiedyś takie mrozy w styczniu czy lutym były u nas czymś normalnym. Ale ciepłe zimy, przez ostatnie lata spowodowały, że odzwyczailiśmy się od takich temperatur. W dolinach i przy rzekach temperatury mogą być jeszcze niższe – zauważa Piotr Żurowski, obserwator pogody z Rzuchowej pod Tarnowem.

Biało i ślisko na drogach

Oziębieniu towarzyszyły w niedzielę intensywne opady śniegu. W regionie tarnowskim drogi gminne i powiatowe w większości są białe. Cienka pokrywa śniegu i lodu występuje też na drogach wojewódzkich, a miejscami również na krajowych.

W poniedziałek (8 stycznia) kłopot z podjazdem na strome wzniesienia miały m.in. samochody ciężarowe na DW 977 w Porębie Radlnej oraz na DW 965 pomiędzy Bochnią i Nowym Wiśniczem.

W samym Tarnowie najgorsza sytuacja jest na drogach osiedlowych.

Za co można dostać mandat w zimie?

od 7 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dabrowatarnowska.naszemiasto.pl Nasze Miasto