Mędrzechów: Dewastował plebanię i auto księdza, bo... nie podobały mu się kazania

Problemy parafii zaczęły się jeszcze latem ubiegłego roku. Wtedy nieznany sprawca w krótkim odstępie czasu dwukrotnie dokonał zniszczeń.

Rzucając kamieniami rozbił szyby w szklarni na plebanii i w budynku gospodarczym. Spokój trwał do kwietnia. Wtedy ksiądz zgłosił na policję, że ktoś uszkodził mu samochód. Po jednej z nocy zastał pojazd z rozbitą przednią szybą, uszkodzonymi błotnikami i rozbitymi lusterkami. Winowajcy nie udało się ustalić. Do czasu.

- Pomimo umorzenia obydwu postępowań kryminalni nie dawali za wygraną i zatrzymali w końcu sprawcę obu przestępstw - mówi Krzysztof Lechowicz z KPP w Dąbrowie Tarnowskiej. Okazał się nim 19-letni parafianin. Młody człowiek nigdy wcześniej nie był karany.

- Przyznał się do winy i podał absurdalny powód popełnienia przestępstw. Tłumaczył wszystko niezadowoleniem z treści kazań wygłaszanych przez księdza w kościele - dodaje st. asp. Lechowicz.
Przy okazji wyszło na jaw, że mężczyzna ma na koncie także kradzież 12 gołębi księdza. Grozi mu 5 lat więzienia. Chce się teraz dobrowolnie poddać karze.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!