Co jadano w Wielkanoc 100 lat temu? Gdybyśmy mieli okazję przenieść się w czasie, to raczej nie bylibyśmy bardzo zaskoczeni świątecznym menu. Królowało mięso - z tą różnicą, że często domowej roboty - szynki, pieczenie, pasztety, kiełbasy. Skąd my to znamy? Do tego oczywiście jajka na twardo, chrzan, sos tatarski. Wśród deserów poza mazurkami i drożdżowymi babami pojawiały się efektowne torty, które u nas wypadły chyba z powszechnej wielkanocnej karty dań. Często na stole gościły też sękacze.
Największa różnica polegała na tym, że wówczas Wielkiego Postu przestrzegano zdecydowanie pilniej, więc też dużo bardziej doceniano obfitość potraw na wielkanocnym stole oraz ich smak. Nie mówiąc o tym, że w biedniejszych domach jedzenie mięsa - produktu drogiego - nie było codziennością.
- Tak kiedyś wyglądał śmigus-dyngus w Krakowie. Dziś za coś takiego grożą kary!
- Porcelana, obrusy, srebrne zastawy, cuda-wianki. Oto świąteczne stoły sprzed 100 lat!
- Wielkanoc: Woda żywa, pogrzeb żuru, boże rany. Poznaj zwyczaje i symbole wielkanocne
- Krakowskie odpusty. Tak Emaus wyglądał przed niespełna stu laty
Ciasto ucierane z wiśniami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?