Czy zespół Unii wystąpi wiosną w trzeciej lidze?

Unia nie przedstawiła zaświadczenia o rozpoczęciu spłaty kilkumilionowego zadłużenia. - To jeden z wymogów otrzymania licencji - przyznaje Palczewski.
O cofnięciu Unii licencji MZPN poinformował klub 16 lutego. Miał 10 dni na odwołanie się. Na prośbę klubu termin ten przedłużono do jutra.
- Jeśli dotrą do nas odpowiednie dokumenty, to w najbliższy wtorek się tym zajmiemy. Jeżeli dostaniemy gwarancję spłaty zadłużenia przez magistrat, Unia zagra w trzeciej lidze - zapewnia Palczewski.

Gwarancje od miasta związane są z planowanym przejęciem przez samorząd terenów klubowych. Chociaż w tej sprawie pojawiają się wątpliwości.
- Urząd, przekazując klubowi pieniądze za grunty, mógłby zastrzec, na jaki cel zostaną przeznaczone.Nie wiem, czy to jest jednak możliwe od strony prawnej. Należy pamiętać, że po komunalizacji obiektów to klub będzie dysponował środkami otrzymanymi od miasta - mówi Krzysztof Janas, przewodniczący Komisji Sportu Turystyki i Rekreacji Rady Miasta Tarnowa.

Przedstawiciele Urzędu Miasta Tarnowa zapewniają, że zrobią wszystko, by Unia zagrała wiosną. - Obecnie trwa wymiana korespondencji w tej sprawie. Myślę, że pismo klubu pozwoli związkowi na podjęcie pozytywnej dla Unii decyzji. Kontynuowane są prace związane z ustaleniami listu intencyjnego podpisanego 23 października 2009 roku przez prezydenta Tarnowa i władze ZKS Unia Tarnów, mającego na celu określenie formy i terminu "nabycia sportowej infrastruktury Mościc".

Przewiduje się, że efektem końcowym prac będzie złożenie przez miasto Tarnów oferty nabycia tego majątku. Zakłada się, że cena należna klubowi z tytułu sprzedaży majątku zostanie przelana przez gminę bezpośrednio na rachunek wierzycieli klubu, w tym Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i urzędu skarbowego - informuje Dorora Kunc- Pławecka, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Tarnowa.

W lecie obiecali spłacać długi
To nie pierwsze kłopoty z licencją Unii w tym sezonie. Pierwsze pojawiły się już w lecie.
Wtedy "Jaskółki" otrzymały ją, obiecując, że do końca ubiegłego roku zaczną spłacać zadłużenie. Ponieważ tak się nie stało, MZPN w styczniu poprosił o przesłanie nowych dokumentów w tej sprawie. Dostał tylko list intencyjny o przejęciu przez miasto obiektów. - Nic tam nie było o spłacie zadłużenia - twierdzi Palczewski.
Gdyby Unia nie dostała licencji, to od przyszłego sezonu zagrałaby w czwartej lidze. Za jej wiosenne spotkania przyznane zostałyby walkowery.