Po tej wygranej, na dwie kolejki przed zakończeniem zasadniczej rundy, tarnowianie mają już zapewniony udział w fazie play-off co najmniej z dobrego, drugiego miejsca.
Podopieczni trenera Ryszarda Żmudy tym razem zagrali w "kratkę". Znakomita w ich wykonaniu była pierwsza kwarta, którą wygrali różnicą aż jedenastu punktów. "Jaskółki" zaskoczyły rywali twardą, konsekwentną grą w obronie. Fantastyczny fragment gry miał Michał Szewczyk. Trzykrotnie trafił za "trzy", zanotował dwa przechwyty, dorzucił punkty z gry. Na początku drugiej "ćwiartki" zdobyli jeszcze pięć i prowadzili już 33:17. Kiedy wydawało się, że jedyną kwestią są tylko rozmiary zwycięstwa, gospodarze rozpoczęli odrabianie strat. Zdobywali cenne punkty po serii błędów koszykarzy Unii. Miejscowi zawodnicy nie tylko odrobili straty, ale w 38 minucie objęli prowadzenie 69:66.
Koszykarze Unii po raz kolejny udowodnili, że mają charakter, że są specjalistami od horrorów. Dwukrotnie dwa celne rzuty wolne wykonał Tomasz. Wojciech Majchrzak, który wcześniej wykonał akcję 2+1 na 13 sekund przed końcem znów ze stoickim spokojem trafił dwa osobiste. Gospodarze szukali jeszcze szansy rzutem zza linii 6,25 m. Po niecelnym, piłkę zebrali tarnowianie i mogli wykonać zwycięski taniec.
MCKiS Termo-Rex Jaworzno - Unia Tarnów 69:72 (17:28, 21:15, 18:11, 13:18).
Unia: Kamecki 14 (5 zb.), M. Szewczyk 11 (3x3, 4 prz.), Majchrzak 9 (4 zb.), Zych 7, Put - Wilusz 15 (5 zb.), Bryzek 8, Grys 3 (1 x3), Sobiło 3 (1x3), Badeński 2, D. Szewczyk.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?