Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowalijek tanio nie kupimy. Winna powódź i przymrozki

Paweł Chwał
Na tarnowskich targowiskach zrobiło się zielono
Na tarnowskich targowiskach zrobiło się zielono fot. archiwum
Ceny nowalijek na tarnowskich placach targowych przyprawiły już niejednego z kupujących o zawrót głowy. - Czemu tak drogo? - to jedno z najczęstszych pytań, które pada z ust robiących zakupy na Burku.

- Bo taniej się nie da! Proszę samemu spróbować - odpowiadają zazwyczaj sprzedający.
O tym, że koszty uprawiania roli rosną z każdym rokiem najlepiej wiedzą rolnicy.
- Za tonę nawozów - saletry, polifoski, mocznika czy saletrzaka trzeba dać już sporo ponad tysiąc złotych. A paliwo jakie jest drogie, chyba każdy wie - mówi Stanisław Przeklasa, właściciel trzyhektarowego gospodarstwa w Łoponiu koło Wojnicza. Podobnie, jak blisko 14 tysięcy innych rolników z powiatu tarnowskiego złożył właśnie wniosek o unijne dopłaty. - Jakby nie było, zawsze jest to jakiś pieniądz, choć powiem panu szczerze - coraz mniej mi się w tej unii podoba - mówi.

Czytaj także: Tarnów: sprawcy napadów na bank przed sądem!

W 2004 roku, kiedy po raz pierwszy rolnicy mogli ubiegać się o płatności bezpośrednie, ze sposobności tej skorzystało około 17 tysięcy mieszkańców powiatu. Teraz jest ich blisko trzy tysiące mniej.
- Zwłaszcza ci, którzy gospodarują na małych areałach, świadomie rezygnują z dopłat, bo koszty związane z utrzymaniem ich w tak zwanej dobrej kulturze rolnej niejednokrotnie przekraczają wysokość dotacji - zauważa Paweł Augustyn, dotychczasowy prezes Małopolskiej Izby Rolniczej. Jak dodaje, w wielu sytuacjach taniej wychodzi zostawić ziemię odłogiem i nie czekać na dopłaty niż liczyć na 500-600 złotych ekstra, ale za cenę uprawiania jej, aby nie narazić się na kary.

W ubiegłym roku na drastyczny wzrost cen decydujący wpływ miały intensywnie padające deszcze i powodzie, w tym - przymrozki z początku maja, które - jak wyjaśniają w Małopolskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego - dały się we znaki przede wszystkim brzoskwiniom, porzeczkom i truskawkom.
- Nie ma się co łudzić. W tym roku raczej nie kupimy truskawek taniej niż za pięć złotych za kilogram - przekonuje Zbigniew Matejski, plantator spod Pilzna. W tym momencie, na Burku za kilogram tych owoców - z polskiej uprawy - trzeba zapłacić aż 22 złote.
- Czeka nas powtórka sytuacji sprzed czterech lat, kiedy zmroziło wiele plantacji, a ceny jabłek i śliwek skoczyły o drugie tyle - mówi pani Barbara handlująca na Burku.
Jak dodaje, zajęcie to staje się z każdym rokiem mniej opłacalne, bo klienci coraz częściej decydują się na większe zakupy w supermarketach, kierując się głównie ceną.
- Z takimi gigantami trudno konkurować nam, drobnym sprzedawcom. Pozostaje czekać jedynie na stałych klientów, którzy może i niedużo, ale zawsze coś kupią ze sprawdzonego źródła - dodaje. Sama zaopatruje się w jabłka pod Buskiem-Zdrojem.

W tarnowskiej stacji meteo uspokajają, że równie niska temperatura, jak te z początku maja już nam nie grożą i nawet tradycyjnie "zimna Zośka" - 15 maja - nie powinna spowodować już kolejnych strat w uprawach.

Przykładowe ceny na tarnowskim Burku:
* buraczki (botwinka) - 2 zł za pęczek
* kalafior - 3-3,5 zł za sztukę
* ogórek zielony - 4 zł za kg
* pomidor (importowany) - 6 zł za kg
* rabarbar - 5 zł za kg
* sałata - 1 zł za sztukę
* por - 1 zł za sztukę
* młoda kapusta - 3,50-4 zł za sztukę
* rzodkiewka - 1,50 za pęczek
* młode ziemniaki - 4 zł za kg
* truskawki (polskie) - 22 zł za kg
sadzonki: kapusta pekińska - 50 gr, pomidor - 2 zł za sztukę

Codziennie rano najświeższe informacje z Tarnowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zamów newsletter!

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kradł benzynę na angielskich numerach
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowatarnowska.naszemiasto.pl Nasze Miasto