Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po kilku latach wojewoda zgodził się na wybudowanie obwodnicy, jej los jest jednak niepewny.

Łukasz Jaje
Kolejny krok w długiej batalii o wybudowanie obwodnicy Dąbrowy Tarnowskiej wykonano. Wojewoda małopolski zgodził się na jej powstanie (decyzja nie jest jeszcze prawomocna), ale nie oznacza to, że droga szybko powstanie. Problemem stanowią oczywiście pieniądze.

Zabiegi o wybudowanie drogi, która wyprowadzi ruch tranzytowy ze stolicy Powiśla, trwają już od wielu lat. W tym czasie zmieniała się między innymi jej długość, a także trasa, którą ma przebiegać. Wersja zaakceptowana przez wojewodę zakłada, że obwodnica ma mieć ok. 7 kilometrów długości, zaczynać się w Żelazówce, a kończyć w Gruszowie Małym. Według planów droga ma przebiegać zachodnią częścią Dąbrowy Tarnowskiej.

Największym problemem, którego samorząd nie jest w stanie sam rozwiązać, jest znalezienie pieniędzy na sfinansowanie inwestycji. Według wstępnych szacunków budowa drogi ma kosztować ok. 200 mln zł.

- Z prośbą o lobbing w tej sprawie zwróciłem się do posłów. Mam nadzieję, że ich zabiegi przyniosą efekt - mówi Stanisław Początek. Burmistrz Dąbrowy od kilku lat zabiega o budowę obwodnicy.

Zaakceptowane przez wojewodę plany zakładają ponadto, że w ciągu trasy powstaną dwa mosty i dwa wiadukty. Jeśli znajdą się pieniądze, budowa drogi powinna potrwać maksymalnie 18 miesięcy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowatarnowska.naszemiasto.pl Nasze Miasto