Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów: kierowców czekają trudne chwile

Andrzej Skórka
Grażyna Gajewska
Miejsce samochodów zajmą ciężkie maszyny drogowe - tak w najbliższych tygodniach wyglądać będzie jedno z najważniejszych w Tarnowie skrzyżowań. Drogowcy dziś po południu zamkną zbiegające się odcinki ulic Konarskiego, Gumniskiej i Dąbrowskiego. Zwykle przejeżdża tędy około 20 tysięcy samochodów w ciągu doby.

Mieszkający w Tarnowie po południowej stronie linii kolejowej Tarnów-Rzeszów i na os. Gumniska mają spore obawy. - Trochę trudno mi sobie wyobrazić, jak będzie wyglądał poranny dojazd do centrum ulicą Tuchowską - martwi się Paweł.

Nie on jeden. Wszyscy mieszkający w promieniu kilkuset metrów od skrzyżowania muszą się liczyć z poważnymi problemami. Drogowcy zamykając odcinki trzech ulic przygotowali objazdy. Pole manewru mieli jednak mocno ograniczone. Do tego stopnia, że na całkowite wyłączenie z ruchu północnego odcinka ulicy Dąbrowskiego nie mogli sobie pozwolić. Trzeba się więc było ratować wybudowaniem prowizorycznego odcinka drogi technologicznej, którą samochody ominą rozkopany fragment ulicy. O komforcie przejazdu mowy jednak nie będzie.

Początek inwestycji ma kilkunastodniowe opóźnienie. Pierwotnie planowano go na połowę marca, potem na początek tego tygodnia. W końcu godzina zero wybije dziś, około godz. 15. To dlatego, by już od weekendu zmotoryzowani "uczyli" się nowej organizacji ruchu. - Apelujemy o zwiększenie uwagi i stosowanie się do wskazań znaków drogowych - przypominają urzędnicy.

Jak długo trzeba się będzie męczyć z objazdami? Dokładnego terminu udostępnienia kierowcom skrzyżowania sprecyzować nie sposób. Najpierw do akcji wkroczą ekipy wymieniające podziemne instalacje. Dopiero potem ruszą roboty typowo drogowe . Trzeba będzie jeszcze wyburzyć starą kamienicę na rogu Dąbrowskiego i Gumniskiej. Jej miejsce zajmie nowy pas ruchu ułatwiający ich połączenie.

- Skrzyżowanie powinno być gotowe w ciągu około trzydziestu dni - przewiduje Zdzisław Musiał, dyrektor Tarnowskiego Zarządu Dróg Miejskich. Gdyby nawet jego przewidywania się potwierdziły, wcale nie będzie to oznaczało końca kłopotów.

Inwestycja jest bowiem trzecim etapem budowy połączenia węzła autostrady w Krzyżu z ulicami Tarnowa i drogą wojewódzką w kierunku Tuchowa i Krynicy (w ramach poprzednich budowano m.in. rondo Mickiewicza-Starodąbrowska i "przebicie" do Mostowej).

Wykonawca ma czas do końca lipca, by wybudować jeszcze nowe skrzyżowanie ulicy Mostowej i Gumniskiej. Prócz tego remontowana będzie nawierzchnia południowego odcinka ulicy Dąbrowskiego. Nowego dywanika asfaltowego doczeka się ponadto ul. Ziai.

Jak objechać rejon robót?
Zamknięte będą odcinki ul. Konarskiego (od skrzyżowania do ul. Sądowej), Dąbrowskiego (od Urwanej) oraz Gumniskiej (od ul. Mostowej).
Wjeżdżający do miasta ulicą Gumniską kierowani będą na objazd ulicami Mostową, a następnie Nadbrzeżną Górną, fragmentem Dąbrowskiego i drogą serwisową do ul. Konarskiego.
Duże utrudnienia spodziewane są na ul. Tuchowskiej. Do tej pory, by uniknąć korków, część kierowców omijało zatory skręcając w ul. Ziai do Dąbrowskiego. Teraz takiej alternatywy nie będzie.
Ruch ciężarowy kierowany będzie na obwodnice.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowatarnowska.naszemiasto.pl Nasze Miasto