Czytaj także: Scorpionsi szykują się do wizyty w Tarnowie
Zespół, którego początki sięgają połowy lat 60., ponad rok temu wyruszył na wielkie światowe tournee. Reklamowane jest ono jako ostatnie w karierze muzyków. Pożegnanie ze sceną Scorpionsi zapowiedzieli tuż przed wydaniem swojego ostatniego albumu studyjnego, pt. "Sting in the Tail".
Negocjacje w sprawie sprowadzenia zespołu do Tarnowa trwały od jesieni ubiegłego roku. W kwietniu wszystkie szczegóły udało się dopiąć na ostatni guzik. - To będzie największe muzyczne wydarzenie w historii Tarnowa - mówi Marcin Sobczyk, dyrektor Wydziału Kultury w Urzędzie Miasta. Magistrat jest bowiem współorganizatorem koncertu, wraz ze spółką Prestige MJM.
Scorpions zagrają przed kilkunastotysięczną publicznością. Od początku bilety sprzedają się bardzo dobrze. Pula tysiąca pierwszych wejściówek sprzedawana była w promocji z 10-procentowym upustem. I już po kilkudziesięciu pierwszych minutach w całości znalazła nabywców. Organizatorzy zdecydowali się więc przedłużyć promocję o kolejnych 500 tańszych wejściówek. Te również rozeszły się szybko. Także miesiąc temu wyczerpała się pula najtańszych wejściówek po 60 zł. W tej chwili dostępne są jeszcze bilety na płytę stadionu w cenie 150 i 190 zł oraz bilety po 230 zł na miejsca w sektorach na trybunach.
- Kolejne dni i tygodnie tylko potwierdziły, że grupę Scorpions w Tarnowie chce obejrzeć bardzo wiele osób - tłumaczy Marek Kurzawa z agencji Prestige MJM.
Według ostatnich danych, wejściówki na tarnowski koncert kupiło już ponad 10 tysięcy fanów zespołu.
- Pamiętajmy jednak, że sprzedaż trwa, więc spodziewamy się w Tarnowie ok. 15 tysięcy widzów - mówi Marcin Sobczyk.
Tak wielkiej imprezy w Tarnowie nie było, obecnie dopracowywane są ostatnie szczegóły organizacyjne.
- Zależy nam na tym, aby każdy, kto wybierze się do naszego miasta, wywiózł z niego nie tylko dobre wrażenia muzyczne, ale docenił także perfekcyjną organizację - przekonuje Sobczyk.
- Za kilka dni przedstawimy mapki pokazujące, jak dojechać na koncert oraz gdzie zaparkować. Parkingi przygotowujemy zresztą nie tylko w pobliżu stadionu w Mościcach - dodaje.
Kilka dni przed imprezą na stadionie wznoszona będzie wielka scena, wraz z bogato wyposażonym zapleczem oraz gigantycznych rozmiarów telebim. Klaus Meine, Rudolf Schenker, Paweł Mąciwoda, Matthias Jabs i James Kottak wkroczą na scenę 1 lipca punktualnie o godz. 21. Muzycy nie chcą na razie zdradzić listy utworów, które zagrają dla polskich fanów.
- W Tarnowie zaprezentujemy z pewnością klasyczne numery z naszych wcześniejszych płyt oraz kilka utworów z ostatniego krążka - zapowiedział Klaus Meine, wokalista Scorpions.
Na pewno publiczność usłyszy największy przebój grupy, czyli "Wind of change". - Fani, szczególnie na wschodzie Europy, bardzo lubią ten utwór - dodaje Meine.
Bilety na koncert zespołu Scorpions można nabywać za pośrednictwem strony internetowej www.ticketpro.pl. oraz w sieci salonów Empik, Media Markt i Saturn na terenie całego kraju. Polski koncert na pożegnalnej trasie zespołu będzie ósmą wizytą Scorpionsów w naszym kraju. Po raz ostatni występowali w Zabrzu, w grudniu 2009 roku.
Codziennie rano najświeższe informacje z Tarnowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zamów newsletter!
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?